Naukowcy aktywnie testują nowo opracowany implant oka, który dla niewidomych może być nadzieją na odzyskanie wzroku. Wykorzystuje on energię słoneczną za pomocą ogniw fotogalwanicznych. Dotychczasowe implanty napotkały problem braku możliwości przesłania energii do układu w celu przetworzenia światła i danych wewnątrz oka. Tym razem, miniaturowe ogniwa fotogalwaniczne dostarczać będą energię do układu oraz zapewnią transmisję danych za pośrednictwem oka do mózgu.
Urządzenie jest tablicą mini-urządzeń słonecznych, umieszczoną za siatkówką. Dodatkowo system korzysta z zewnętrznej kamery wideo przekazującej impulsy światła podczerwonego do urządzenia fotogalwanicznego umieszczonego w oku. Następnie impulsy wytwarzają w urządzeniu energię elektryczną oraz przesyłają dane za pośrednictwem oka do mózgu, który przetwarza informacje w zamglony obraz.
fot. Schemat solarnego układu implantu oka
Implant jest niewielkich rozmiarów: ma szerokość 3 mm, a jego grubość wynosi 0.03 mm. Posiada 3 warstwy elastycznych ogniw fotogalwanicznych. Naukowcy szacują, że dzięki temu systemowi osoby niewidome będą mogły rozpoznawać twarze i czytać teksty napisane dużą czcionką.
Jedynym problemem jest zasilanie implantu. Obecnie jest ono dostarczane poprzez specjalny przewód.
Przed naukowcami wciąż wiele badań
Świetny pomysł, mam nadzieję, że naukowcy go jeszcze udoskonalą i być może będzie on jednak dostępny dla większej liczby chorych i znowu będą oni mogli odróżniać barwy i cieszyć się otaczającym ich światem :)
OdpowiedzUsuńTo dobra wiadomość dla niewidomych, dzięki tak szybkiemu postępowi technologicznemu przyszłość niepełnosprawnych rysuje się w różowych kolorach:). Jednak zastanawia mnie fakt ile będziemy musieli czekać na opatentowanie takiego projektu, gdyż już nie raz słyszało się o wielkich przełomach, projektach a później nie widzieć czemu słuch po nich zaginął. Mam nadzieje, że z tym tak nie będzie:)
OdpowiedzUsuń